już doleżało moje bezzapachowe, oliwa i kokos w proporcjach 50-50% nie była bym sobą gdybym nie pokombinowała i tak dodałam kolorki, które oczywiście nie do końca wymieszałam i wyszło jak wyszło, ale piana jest fajna, a że to dla mnie mydełko to mnie nie przeszkadzają kororki, i w ten sposób praktycznie doświadczyłam co znaczy słabe przyłożenie się do mieszania barwników lekcja jest i to zapamiętana :)
Jestem Edyta i witam Cię serdecznie. Jeśli szukasz przepisów na mydło, różne kosmetyki naturalne i marzysz o robieniu własnych kostek i mazideł, to super! Tutaj znajdziesz instrukcje jak zrobić mydło i mazidło oraz mnóstwo moich sprawdzonych autorskich przepisów, którymi się z Tobą dzielę. Zapraszam więc rozgość się :)