Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

wosk pszczeli z pasieki

właśnie dostałam całe mnóstwo wspaniałości, prosto z ula wosk pszczeli z miodem w "księgach" w domu pachnie cudnie miodem i woskiem  będzie z tego i mydło i krem i balsam och jak ja się cieszę z takiego daru natury i z podarunku, nic lepszego nie mogło się mi przydarzyć w ostatnim czasie  J

mydełko naturalne z maceratem dziurawcowym

dzisiaj prezentuję kolejne mydełko naturalne, z tym mydłem to już tak jest że jak człowiek zacznie go robić to ciężko z nim skończyć ;) i co rusz to coś nowego ukręci  jak wspomniałam znowu mydło naturalne tym razem z udziałem dziurawca i nie znaczy to że jest podziurawione ;)  (choć w jednym kawału po przekrojeniu mała dziurka była) napar z dziurawca, olej kokosowy, rycynowy, macerat na oliwie z dziurawca, wosk pszczeli, olej z bawełny i masło shea, a pachnie rumiankiem do jednej części dodałam tlenek tytanu (jasna część) dzięki której zrobiłam trochę esów floresów ;)

znowu się pieni

dzisiaj u mnie znowu się pieni chcę wam kochani przedstawić dwa mydełka  jedno delikatnie ścierające, w skład wchodzi oliwa z oliwek, masło kakaowe, olej palmowy,masło shea, olej rycynowy, pół na pół woda z kefirem, łyżka różowej soli himalajskiej a żeby powstał delikatny peeling użyłam czarnych oliwek, które zmiksowałam, mydełko pachnie kompozycją kwiatową i jest bez barwników zdjęcia robiłam w czasie dosychania więc środek jest nie co jaśniejszy drugie mydełko to różane, wiem pewnie powiecie że zapach taki babciny, ale ja się do niego przekonałam  w skład tego mydełka wchodzą: olej palmowy, rycynowy, arganowy, oliwa z oliwek,masło kakaowe, olej rzepakowy, wosk pszczeli, jak jest wosk to i jest miód, 2/4 wody+1/4 kefiru+1/4 mleka i oczywiście olejek różany, suszone płatki białej róży do ozdoby kolor wyszedł naturalny i trochę mi tu rzepak z miodem nawet pomalował, zobaczcie sami

nocne mydełka

a tak sobie w nocy w sobotę ukręciłam dwa mydełka  białe z węglem aktywnym o zapachu malinowym  pomarańczowe z czerwoną palmą dzięki, której jest taki fajny kolor oczywiście do koloru zapach pomarańczowy i tu wykorzystałam kawałki z mydła z kozim mlekiem  oczywiście nie wytrzymałam i już na drugi dzień musiałam dokonać podziabania ;)  zostało to co najtrudniejsze, czyli leżakowanie