z kemami jest jak z mydłem, jak już raz coś się ukręci to wciąga i to jak a opracowywanie receptury i jej doskonalenie to jest to :) dzisiaj w pierwszej kolejności była borowina którą przedestylowałam i powstał hydrolat na bazie którego zrobiłam krem borowinowy i olejkiem rozmarynowym oczywiście przy destylacji nie obyło się bez niespodzianek, wysiadła mi maszynka i to znowu ale zastępczyni spisała się i hydrolat powstał krem to faza wodna i olejowa olejowa to: olej migdałowy, jojoba, kokosowy, wosk pszczeli, alkohol cetylowy, monostearynian glicerolu, witamina E, gliceryna roślinna faza wodna: wspomniany hydrolat borowinowy jeszcze etykietki i gotowe
Jestem Edyta i witam Cię serdecznie. Jeśli szukasz przepisów na mydło, różne kosmetyki naturalne i marzysz o robieniu własnych kostek i mazideł, to super! Tutaj znajdziesz instrukcje jak zrobić mydło i mazidło oraz mnóstwo moich sprawdzonych autorskich przepisów, którymi się z Tobą dzielę. Zapraszam więc rozgość się :)