Już nie raz było tak że powstał pomysł w głowie, realizacja ale wpis i zdjęcia to już słabo. Czas to nadrobić. Nie wiem na jak długo mam tej determinacji ale żal mi jest stracić to co już powstało. Pod długim czasie nie wpisywania postów jako pierwsze będzie mydło. Nie ble jakie bo z czekoladą. Od dawna już wiadomo, że czekolada jest świetna na dobre i złe dni, więc pomyślałam sobie dlaczego by nie w mydle. I tak o to powstało połączenie czekolady i kefiru :) skład: - olej rycynowy, - olej ryżowy, - olej z bawełny, - oliwa z oliwek, - olej kokosowy, - masło shea, - gorzka czekolada, - kefir, - NaOH. - olejki eteryczne. Całość wykonałam metodą na gorąco w wolnowarze. Jak mydło było praktycznie gotowe to na koniec dodałam trzy tafelki czekolady, która w wyniku mieszania rozpuściła się i dała superowy efekt marmurka.
mydło, mydełko, mydełeczko :) uwielbiam je robić i nimi się myć. bardzo zadowalające jest to że przybywa osób które doceniają mycie się mydłami naturalnymi i po nie sięgają. w dzisiejszym poście prezentacja mydeł metoda na gorąco, na przykładzie mydełka nagietkowego zdjęcia z różnych etapów grzania w wolnowarze. nie mam w domu piekarnika ale uważam że wolnowar świetnie daje radę i bardzo szybko można zareagować praktycznie w każdym momencie. i tak pierwsze nagietkowe : skład: olej rzepakowy, rycynowy, słodki migdał, kokosowy, masło shea, kakaowe, napar z nagietka, NaOH, własnoręcznie zebrane i wysuszone płatki nagietka, olejek eteryczny: trawa cytrynowa aloes z borowiną skład: olej kokosowy, rycynowy, oliwa z oliwek (p), masło shea, hydrolat borowinowy, żel aloesowy, błoto borowinowe, NaOH, olejki eteryczne: sosna, cytronella, kardamon wrotyczowe skład: oliwa z oliwek (p), olej z bawełny, konopny, rycynowy, ...